Biorąc pod uwagę fakt, iż przez dobrych kilka lat byłem związany z Lizboną, nie powinien dziwić mój "lizboncentryzm". Nie oznacza to jednak, że reszta Portugalii nie zasługuje na uwagę...
Publikowanym powyżej zdjęciem chciałem Was zachęcić do zaglądnięcia na blog Maćka mieszkającego w Porto a potem do zjedzenia smakowitego torcika bostońskiego, upieczonego z okazji 5-tych urodzin bloga jego żony, Agnieszki.
Uwielbiam Jego zdjęcia i przepisy AGnieszki! A sama mam nadzieję odwiedzić w marcu znajomych w pOrto na kilka dni, o ile sprawy rodzinne nie anulują mi w ogóle wyjazdu do Portugalii. Ale jestem dobrej myśli!
OdpowiedzUsuńA ja nie znałam bloga. Już wskakuje do rss, dzięki!
OdpowiedzUsuńNo i proszę... jaki ten nasz "mundoluso-polaco" jest mały :)
OdpowiedzUsuńBeautiful, with delicate colors and exquisite, with great warmth and sensitivity, and lovely reflections in the water. Greetings
OdpowiedzUsuńMore photos of Maciek you can see here: http://photoandtravels.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń